ASSISTANCE DROGOWY - NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ, WYKUPUJĄC TO UBEZPIECZENIE?
Assistance drogowy to dodatkowe ubezpieczenie, które w ogólnym pojęciu ma zabezpieczyć kierowcę w przypadku unieruchomienia pojazdu na drodze. Wiele osób słusznie kojarzy Assistance z holowaniem powypadkowym lub poawaryjnym – jest to główny trzon każdej oferty. Jednak jak to z ubezpieczeniami dodatkowymi bywa – ile towarzystw tyle propozycji. W droższych opcjach można spotkać również takie udogodnienia jak dowóz paliwa lub rozruch akumulatora. Dziś podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, decydując się na Assistance
Oferta szyta na miarę
Ponieważ, w przeciwności do ubezpieczenia OC, Assistance nie podlega regulacjom prawnym w kwestii zakresu ochrony, towarzystwa ubezpieczeniowe mają pełną dowolność w konstruowaniu ofert – i w pełni z niej korzystają. Kierowca może zatem przebierać i wybierać, w zależności od swoich potrzeb i sposobu użytkowania samochodu. Jednak niesie to za sobą też pewne zagrożenie – ponieważ Assistance w jednej firmie nie równa się Assistance w innej. Dlatego warto wczytać się w oferowany zakres ochrony i świadomie podjąć decyzję, która opcja jest najkorzystniejsza, uwzględniając wszystkie za i przeciw. Często przy zakupie ubezpieczenia OC i Autocasco ubezpieczyciele proponują Assistance w niskiej cenie. Warto wtedy sprawdzić, czy nie jest ono nadmiernie okrojone. Może się okazać, że dopłacając parę groszy można uzyskać znacznie większy zakres ochrony.
Wszystkie ubezpieczenia w jednej firmie?
Wiele towarzystw ubezpieczeniowych proponuje dodatkowo Assistance do ubezpieczenia OC lub AC. Jest to rozwiązanie o tyle wygodne, że nie trzeba dodatkowo szukać kolejnych ofert i wszystko można załatwić podczas jednej wizyty. Nie zawsze jest to jednak najlepsze rozwiązanie. Jeśli dużo podróżujesz, a Twój samochód należy do tych ciężko pracujących, warto skonfrontować ofertę Twojego ubezpieczyciela z konkurencją. Może to przynieść spore korzyści w postaci szerszego zakresu ochrony albo oszczędności.
Assistance na tydzień?
Standardowym rozwiązaniem jest podpisywanie umowy Assistance na rok, jednak nie jest to jedyna opcja. Jeśli masz samochód, którym na co dzień jeździsz tylko kilka kilometrów do pracy i po bułki, możesz nie odczuwać potrzeby płacenia za dodatkowe ubezpieczenie. Jednak wyobraź sobie, że nagle poniosła Cię fantazja i postanowiłeś wybrać się na miesięczną, samochodową wycieczkę po Europie. W tym wypadku ubezpieczenie by się przydało, i to w opcji uwzględniającej holowanie za granicą. Na szczęście obecnie nie jest to problem – towarzystwa ubezpieczeniowe prowadzą coraz szerszą ofertę krótkoterminowych, „wakacyjnych” Assistance – na 7, 14 czy 30 dni. Warto o tym pamiętać, wybierając się w zagraniczną podróż autem, ponieważ koszt ubezpieczenia na pewno będzie niższy niż holowanie w razie awarii lub wypadku.
Im starszy samochód tym mniejszy wybór
Jeśli korzystasz z wiekowego samochodu, zakup sensownego Assistance może okazać się trudniejszym zadaniem. Towarzystwa ubezpieczeniowe zakładają, że im auto starsze, tym częściej się psuje i wymaga pomocy na drodze. Dlatego wprowadzają różnego rodzaju ograniczenia – np. w droższych wariantach wiek auta nie może przekraczać 10 lat w momencie zakupu polisy albo w ogóle nie można kupić u nich Assistance dla auta starszego niż 15 lat.
Czytaj dokładnie!
Powszechnym jest twierdzenie, że Polacy nie czytają umów, a już na pewno załączników do nich. W przypadku Assistance kierowca może na tym sporo stracić. Jak już wspominaliśmy, podstawowym elementem każdej oferty Assistance jest holowanie. Jednak ubezpieczyciele podchodzą do tego tematu w bardzo różny sposób.
Po pierwsze, holowanie nie zawsze będzie przysługiwało. Niektóre, tańsze oferty Assistance gwarantują holowanie tylko w razie wypadku, a nie awarii. Ponadto istnieje coś takiego jak limit kilometrów – np. samochód jest przewożony na lawecie do 100 km, dalej trzeba albo dopłacić, albo radzić sobie samemu. Istnieją też opcje, w których holowanie odbywa się tylko do najbliższego warsztatu.
Kolejnym rozwiązaniem, stosowanym przez towarzystwa ubezpieczeniowe, jest suma kilometrów. Powiedzmy, że w Twoim Assistance masz do wykorzystania 200 km. Pierwsza awaria samochodu wymagała ściągnięcia go na odległość 150 km. Oznacza to, że w przypadku kolejnego holowania masz już do wykorzystania tylko 50 km. Warto zwrócić na to uwagę wybierając polisę.
Ważne jest też to, że Assistance to nie remedium na wiecznie psujący się samochód. Wielu ubezpieczycieli zastrzega, że nie wysyłają lawety kilkukrotnie do tej samej usterki, nawet w ramach droższych polis. Na przykład, jeśli rozładował Ci się akumulator i raz otrzymałeś pomoc, może się okazać, że kolejny raz będziesz musiał poradzić sobie sam.
Więcej, niż tylko holowanie
Wspominaliśmy już, że w bardziej rozbudowanych ofertach Assistance kierowca może liczyć nie tylko na holowanie poawaryjne czy powypadkowe. Istnieje kilka popularnych usług dodatkowych, które mogą w znaczący sposób ułatwić życie w razie kłopotów na drodze.
Jedną z najpopularniejszych jest dowóz paliwa. Warto jednak pamiętać, że choć sama usługa dowozu będzie bezpłatna, to za paliwo trzeba będzie zapłacić. Zamawiając tę usługę, warto zapytać o formę płatności – nie zawsze jest możliwość użycia karty, bo dowożący może nie posiadać terminala. Usługa ta działa często wymiennie z holowaniem do najbliższej stacji benzynowej.
W wielu ofertach Assistance występuje również opcja drobnych napraw na miejscu zdarzenia. Polega to na tym, że mechanik najpierw postara się usunąć usterkę na miejscu, a dopiero gdy okaże się to nie możliwe, zabierze samochód do warsztatu. Warto zaznaczyć, że dotyczy to raczej drobnych napraw, takich jak wymiana koła. Raczej nikt nie podejmie się naprawy silnika na drodze.
Kolejną propozycją ubezpieczycieli jest udostępnienie samochodu zastępczego. Ta opcja jest bardzo wygodna, szczególnie gdy nie chcesz przerywać podróży, albo samochód jest podstawowym narzędziem pracy. No bo czy ktokolwiek z nas wyobraża sobie hydraulika który nie ma jak dojechać do klienta? Warto jednak zwrócić uwagę, jakie są warunki otrzymania samochodu zastępczego i na jak długo jest on przyznawany. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe potrafią udostępnić auto nawet na 30 dni, ale tylko pod warunkiem, że naprawa odbywa się w ich serwisie partnerskim.
Niektóre oferty, poza samochodem zastępczym, proponują też możliwość zorganizowania i opłacenia noclegu w hotelu. Jest to najczęściej element droższych ofert Assistance. Jednak kto liczy, że ubezpieczyciel zasponsoruje mu wakacje, ten srogo się myli – zwykle są to dwie, maksymalnie trzy doby w hotelu średniej klasy.
Warto zaufać specjalistom
Jak widać, ofert Assistance jest na rynku cała masa. Może to sprawić, że kierowca poczuje się zdezorientowany i sam nie będzie wiedział, co jest dla niego najkorzystniejsze. A przepłacić jest bardzo łatwo, tym bardziej że rozpiętość cenowa jest olbrzymia – od poniżej 100 zł za podstawowe pakiety połączone z OC do ponad 500 zł za pełną ochronę w całej Europie. Dlatego warto skorzystać z pomocy agenta ubezpieczeniowego, specjalizującego się w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Na szczęście w dzisiejszych czasach łatwo znaleźć odpowiedniego specjalistę – na przykład dzięki wyszukiwarce usług motoryzacyjnych Autobooking. Służy ona też pomocą, gdy okaże się, że Assistance jeszcze nie masz, a potrzebujesz holowania. Dzięki geolokalizacji i wsparciu infolinii szybko odstawisz swój samochód w bezpieczne miejsce.