JAK DOBRZE I ZGODNIE Z PRZEPISAMI WYKONAĆ PRZYCIEMNIANIE SZYB?
Kiedyś przyciemniane szyby w samochodach kojarzyły się głównie z luksusem. Za „czarnymi oknami” kryły się gwiazdy, wysoko postawieni politycy, ale również gangsterzy. Obecnie w przyciemnianiu szyb nie ma nic luksusowego – może sobie na to pozwolić niemal każdy kierowca. Jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe warsztaty, oferujące tego typu usługi. Podpowiadamy, jakich zasad przestrzegać, aby przyciemnianie szyb wykonać dobrze i jednocześnie zgodne z prawem.
Co mówi prawo?
Przepisy dokładnie określają, na jak duże przyciemnienie szyb w samochodzie właściciel pojazdu może sobie pozwolić. Niezależnie, czy oklejasz szyby folią lustrzaną, czy korzystasz z innej metody, musisz o tym pamiętać, inaczej auto może nie zostać dopuszczone do ruchu. Na szczęście prawo jest w tej kwestii bardzo precyzyjne:
- Folia na szyby musi posiadać odpowiednie atesty.
- Szyba czołowa oraz szyby boczne przednie muszą mieć dobrą przepuszczalność światła – przynajmniej 70% (żadna folia nie zapewnia takich parametrów).
- Szyby tylne można przyciemniać według własnego uznania, pod warunkiem że samochód posiada dwa lusterka boczne (co jest w dzisiejszych czasach standardem).
Po co w ogóle przyciemniać szyby?
Kierowcy, będący zwolennikami tego rozwiązania, wskazują głównie na trzy podstawowe korzyści przyciemniania szyb:
- Latem podczas wysokich temperatur samochód wolniej się
- Zimą auto z oklejonymi folią szybami wolniej traci ciepło.
- Przyciemnione okna w samochodzie wpływają korzystnie na poprawę komfortu jady, dzięki redukcji działania promieni słonecznych.
Jak samemu przyciemnić szyby?
Najpopularniejszą metodą, aby samodzielne wykonać to zadanie, jest oklejenie szyb specjalną folią na okna. Warto zaznaczyć, że choć brzmi to banalnie, wcale nie jest takie proste. Niezbędna będzie tu nie tylko folia lustrzana, ale również specjalne narzędzia i środki chemiczne. W tym wypadku, im starszy samochód, przyciemnianie okien może się okazać łatwiejsze – bardziej wiekowe auta mają szyby proste, w nowszych modelach są one wypukłe. Jeśli myślisz o wykonaniu wszystkiego samemu, koniecznie powinieneś zaopatrzyć się w plastikową szpachelkę i nożyk. Szpachelką rozprowadzisz folię po szybie, a nożyk posłuży do odcięcia zbędnych elementów. Jednak zanim przejdziesz do samego przyciemniania, samochód trzeba odpowiednio przygotować. Pierwszym krokiem powinno być dokładne umycie auta, najlepiej wodą z mydłem. Potem należy przejść do demontażu wszystkich elementów plastikowych. W międzyczasie czeka Cię jeszcze zakup odpowiedniej dla Twojego auta foli na okna – tak jak wspomnieliśmy, w przypadku szyb wypukłych aplikacja wcale nie będzie prosta. Dopiero po przygotowaniu samochodu możesz przejść do właściwej operacji przyciemniania. Pamiętaj, że wymaga to sporej precyzji.
Nie ma to jak specjalista!
Z powodu wymaganej dokładności, wielu kierowców decyduje się na przyciemnianie szyb w profesjonalnych serwisach samochodowych. Tu oferta staje się już bogatsza – poza naklejeniem folii na okna, można również wybrać metalizację szyby tlenkiem tytanu. Zabieg ten wymaga jednak specjalistycznego sprzętu i wiedzy, a także demontażu całej szyby.
Przyciemniania szyb nie wykonuje się codziennie – jest to raczej czynność jednorazowa. Dlatego szukając specjalisty w tym zakresie, warto skorzystać z zaufanych narzędzi – takich jak wyszukiwarka usług motoryzacyjnych Autobooking. Pomoże ona znaleźć najbliższy serwis oraz pozwoli na zapoznanie się z opiniami innych klientów przed podjęciem decyzji.
Warto sprawdzić jakość warsztatu, ponieważ efekt profesjonalnie przeprowadzonej metalizacji piecowej może być naprawdę spektakularny. Mówimy tu nie tylko o samym przyciemnieniu szyb, ale również możliwości uzyskania różnych odcieni szkła. Na pewno sprawi to, że samochód będzie wyglądał niepowtarzalnie. Niestety, metalizacja szyby tlenkiem tytanu nie należy do tanich usług – mówimy tu o kosztach rzędu 1000-1500 zł, zależnie od wielkości samochodu.
Czy policja może sprawdzić na miejscu przyciemnienie szyb?
Jeśli posiadasz samochód z przyciemnianymi szybami, policjant w czasie kontroli drogowej może zechcieć sprawdzić, czy zostały złamane przepisy. Wiele radiowozów drogówki jest w tym celu zaopatrzona w specjalne urządzenie, służące do pomiaru przepuszczalności światła. W takim przypadku, jeśli przyciemnianie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami, nie ma się czego obawiać. Niestety, jeśli policjant nie posiada specjalistycznego sprzętu, może stwierdzić niezgodność z prawem na podstawie oceny wzrokowej. W takim wypadku najczęściej zażąda natychmiastowego usunięcia folii. Dobrze, gdy jest to możliwe, gorzej gdy folia przyklejona jest zbyt mocno lub gdy zastosowano metalizację piecową. Wtedy funkcjonariusze mogą zatrzymać dowód rejestracyjny, który kierowca odzyska dopiero na podstawie zaświadczenia ze stacji diagnostycznej, że przyciemnienie szyb jest zgodne z przepisami. Policjanci mogą również wystawić mandat – od 20 do nawet 500 zł!