JAK URUCHOMIĆ SAMOCHÓD ZA POMOCĄ KABLI ROZRUCHOWYCH?
No i stało się - akumulator odmówił posłuszeństwa i samochód za nic nie chce zapalić. Na szczęście jest nadzieja – inny uczynny kierowca postanowił pomóc, podpięliście kable, i być może już zaraz będziesz mógł ruszyć w drogę. Na co zwrócić uwagę, dokonując rozruchu z pomocą innego samochodu, podpiętego klemami?
Kolejność ma znaczenie – jak przebiega proces uruchomienia samochodu przy pomocy innego pojazdu i kabli rozruchowych?
- Zarówno w sprawnym samochodzie, jak i tym wymagającym zewnętrznego źródła, zapłon powinien być wyłączony.
- Sprawdź, czy po podłączeniu kable nie biegną w pobliżu wentylatora ani pasa wentylatora. Jeśli tak jest, postaraj się je przesunąć.
- Kierowca sprawnego samochodu może w tym momencie uruchomić silnik w swoim aucie.
- Jeśli masz pewność, że sprawny samochód jest już uruchomiony, możesz spróbować odpalić ten, który potrzebował dodatkowego źródła zasilania.
- Udało się! Teraz wystarczy odpiąć kable rozruchowe i ruszać w drogę. Ważne jest, aby odpinać je w odwrotnej kolejności, niż były podpinane.
Jak należy podpiąć kable rozruchowe?
- Podłącz czerwony kabel rozruchowy do dodatniego bieguna rozładowanego akumulatora.
- Następnie podłączyć drugi koniec czerwonego kabla rozruchowego do dodatniego bieguna akumulatora ładującego.
- Czarny kabel należy najpierw połączyć z ujemnym biegunem akumulatora ładującego.
- Drugi koniec należy podłączyć do niepomalowanej powierzchni ramy w komorze silnika pojazdu uruchamianego.
Awaryjne uruchamianie pojazdu – o czym należy pamiętać
- Poziom napięcia akumulatora ładującego oraz ładowanego musi być taki sam. Można to sprawdzić na etykiecie. Samochody osobowe posiadają zwykle 12-voltową instalację elektryczną, ciężarówki zaś 24-voltową. Nie wolno uruchamiać pojazdu o mniejszym woltażu przy pomocy większego ani na odwrót.
- Nie bez powodu pisaliśmy o kolejności podpinania kabli – jest ona ważna i należy o niej pamiętać. Istotne jest też, aby po uruchomieniu odpiąć kable w odwrotnej kolejności.
- Zawsze najpierw uruchamiany jest silnik sprawnego samochodu, a dopiero potem samochodu ładowanego. Odwrotna sytuacja może spowodować, że sprawny akumulator ulegnie rozładowaniu, a Twój wybawca w kilka chwil stanie się towarzyszem niedoli.
Nie ma sytuacji bez wyjścia
Idealną sytuacją jest, gdy masz do kogo zwrócić się o pomoc w uruchomieniu samochodu. Niestety nie zawsze tak jest. Czasem jesteś sam, daleko od domu i nie masz zielonego pojęcia, kto mógłby rozwiązać Twój problem. Na szczęście ostatnio coraz więcej firm z branży pomocy drogowej świadczy usługę awaryjnego uruchamiania pojazdów. Aby znaleźć usługodawcę, który podejmie się tego zadania, warto skorzystać z profesjonalnej wyszukiwarki usług motoryzacyjnych Autobooking. Na podstawie lokalizacji w telefonie znajdzie ona najbliższe firmy, które za niewielką opłata przyjadą i wybawią Cię z opresji.